Żywy Różaniec Forum Frondy
RSS
X Rocznica powstania Zywego Różańca dawnego FF

 

  AnnaE

 

 

KOMUNIKAT

Szczęść Boże!
Jak co roku o tej porze zaczynamy organizację Rocznicy powstania ŻRFF.
Tym razem spotkamy się na Jasnej Górze.

Co już wiemy?

Miejsce - Jasna Góra
Czas - 9 i 10 marca 2018 r.
Msza św. - 10 marca 2018 r., godz. 11:00


Ale ponieważ jest to spotkanie jubileuszowe, a Ksiądz Dyrektor zgodził się nam towarzyszyć już wcześniej, KAnia opracowała interesujący plan obchodów, co przedstawiam cytując:

"Ogólne ramy 10. jubileuszowego spotkania Żywego Różańca (Płatków wraz z rodzinami, przyjaciół i wszystkich chętnych):

9-10 marca 2018 na Jasnej Górze,
początek około godz. 18 w piątek, zakończenie około godz. 16 w sobotę.
piątek 9 marca
około godz. 18-21 (18:00 – dla chętnych Nowenna do Matki Bożej Jasnogórskiej (kaplica MB),
20:00 – Akatyst z modlitwą o pokój dla świata (kaplica MB),
21:00 – Apel Jasnogórski)
sobota
Msza św. - kaplica jasnogórska, sobota 10 marca, godz. 11:00,
agapa po mszy św. około godz. 13 (kroi się szansa ma wspólny obiad, wstępnie lokal mamy zarezerwowany),

Pozostałe szczegóły do ustalenia (czekamy na propozycje i życzenia wszystkich Płatków).
Z tym, że kto zgłaszałby potrzebę noclegu, powinien zdecydować się do przyszłego tygodnia."
Im wcześniej będziemy mieli jasność co do potrzeb noclegowych i wyżywieniowych, tym większe szanse, że wszystko nam się uda dopiąć organizacyjnie.
KAnia"


Spieszę zatem z Komunikatem, bo czasu zostało niewiele na podjęcie ważnych decyzji związanych z przyjazdem na Jasną Górę, ewentualną rezerwacją noclegu i obiadu.
Najważniejsze decyzje zostały już podjęte. W w/w sprawach proszę zgłaszać swój akces do KAni.
Adres e-mail:
anusia#iv.pl
Zachęcam też do obserwacji i udziału w wątku na ExC
http://excathedra.pl/inde...-powstania-zrff

AnnaE

(w adresie zamiast # wstaw @)

 

 

 

_________________________________________________________________

Relacje

 

 

       Marniok

Miło było spotkać się ze "starymi" znajomymi i jeszcze lepiej było poznać nowych. Do zobaczenia za rok.

Przede wszystkim najważniejsze że spotkaliśmy się u stóp naszej Matki, obecni fizycznie byli KAnia, JolaK, Isia, Dorota(edit: Niebieska), Elo, Ewa (edit: Esperance) Murdelio z Małżonką, trep i Pani trepowa, Ania, Julia, Anastazja, JPL, Rosariox, Ben, X.Marcin - Nelka, Ahawa (żona Kasia z córką - 2miesięczną -
zostały w domu) z ciocią i wujkiem, ja, Skrzypek z trójką synów (Wojtek, Mateusz i Ignacy), Rucit, Boksik.
Pozostałe Płatki zapewne były z nami obecne w łączności duchowej.
Mam nadzieję że nikogo nie pominąłem?

Pod pomnikiem Stefana kardynała Wyszyńskiego, który nawiasem mówiąc "przeszedł" kilka metrów od mojego ostatniego pobytu na Jasnej Górze, był punkt zbiorczy. Pogoda dopisała więc czas na przywitanie i poznanie się bardzo miło i szybko minął. Przeszliśmy całą grupą do kaplicy Cudownego Obrazu. Mszę Świętą współcelebrował nasz ksiądz Marcin. Po Mszy udaliśmy się na mury klasztoru gdzie odprawiliśmy Drogę Krzyżową. Szło nam tak dobrze i byliśmy na tyle zaangażowani że zauważyłem kilka postronnych osób które dołączyły do nas na ten czas.

Po uczcie duchowej nastąpił czas na małe co-nieco i pokrzepienie ciała. Tradycyjnie, do tej pory organizowaliśmy spotkanie w stylu stoliczku-nakryj-się ale wyjątkowe miejsce i okrągła rocznica wymagały wyjątkowej oprawy. Restauracja, wyszukane potrawy i kelnerzy były podkreśleniem rangi spotkania. Oczywiście jak co roku był rocznicowy tort (prezent od JolaK) przyozdobiony różami co jak sądzę miało symbolizować nasze 15 Róż ŻRFF. Gwar rozmów, śmiechu, komentarzy aktualnych wydarzeń, wspomnień i planów na przyszłość towarzyszył spotkaniu. W kontekście spotkania w Częstochowie padła propozycja że strony ks. Marcina aby od teraz corocznie obchodzić naszą wspólną rocznicę na Jasnej Górze. Myślę że to znakomity pomysł biorąc pod uwagę rangę miejsca i łatwość dotarcia na miejsce z praktycznie każdego zakątka kraju.
Klamrą spinajacą nasze spotkanie była wspólna modlitwa przed posiłkiem oraz błogosławieństwo dla wszystkich na zakończenie.
Bardzo proszę o uwagi, dopowiedzenia, komentarze i fotki pozostałych uczestników. Postaram się jak najszybciej wrzucić te które zrobiłem i otrzymałem.

Specjalne podziękowania, w imieniu wszystkich, ślę w kierunku nieobecniej że względów zdrowotnych,  AnnyE.
Naszemu opiekunowi duchowemu wspaniały prezent, którym była ręcznie wyszywana stuła, przekazała główna organizatorka X rocznicy ŻRFF czyli  KAnia. Oby każde jej założenie przez księdza było jednoczesnym wspomnieniem naszego dzieła modlitewnego i błogosławieństwem dla każdego z nas z osobna.
Równie mocno dziękuję  KAni za prezent jaki otrzymali wszyscy uczestnicy spotkania. Był to nasz podstawowy oręż czyli ręcznie wykonany przez chrześcijańskie rodziny z Betlejem różaniec z drzewa oliwkowego.
 KAni, w ogóle, należą się specjalne podziękowania za wysiłek organizacyjny i trud jak włożyła w to aby nazw spotkanie się odbyło. Mnóstwo pracy za które serdecznie dziękuję.
Bóg zapłać wszystkim. Pozdrawiam. Do zobaczenia za rok.

trep

Było naprawdę wspaniale i główna w tym zasługa KAni, która pięknie wszystko zorganizowała, i oczywiście xiędza dyrektora.

Nb. mówił on, że pomnik kard. Wyszyńskiego przesuwa się co roku o jakąś odległość a legenda głosi, że jak dojdzie (nie dosłyszałem niestety, gdzie), nastąpi koniec świata.

 

 

 

   KAnia

Mam nadzieję, że wszyscy bezpiecznie wrócili do domów, bo ja już zdążyłam odespać mocne wrażenia i podróż
Program piątkowy i sobotni wypełniliśmy - myślę, że na 100 procent.
W piątek była Msza św. i Apel jasnogórski, Ksiądz Marcin odprawił też samotnie Drogę krzyżową na wałach. (Przepraszam, że nie dopilnowałam spotkania Murdelia z Małżonką i JPL - byliśmy razem w kaplicy jasnogórskiej, a nie odnaleźliśmy się, bo nie domyśliłam się, że Państwo będą już od piątku, przepraszam).
W sobotę - Godzinki ku czci Maryi i odsłonięcie obrazu, a po śniadaniu miłe spotkanie z Ewą J. (żoną Krzysztofa) z Warszawy przy pomniku kardynała Wyszyńskiego i nasze wspólne bardzo udane poranne zwiedzanie Sali Rycerskiej, Pocztów królów polskich i węgierskich oraz Droga krzyżowa Dudy-Gracza (niesamowite przeżycie!). Od 10 do 10:30 zbieraliśmy się całą grupą przy pomniku Wyszyńskiego (to był świetny pomysł Marka - Marnioka, żeby tam wyznaczyć punkt orientacyjny), po czym poszliśmy do kaplicy Matki Bożej, gdzie o 11 Ksiądz Nelka wraz z innymi koncelebransami odprawił mszę św. Po mszy św. zebraliśmy się przed kaplicą, w pobliżu tablicy smoleńskiej (która robi ogromne wrażenie, zwłaszcza wieczorem, gdy zdaje się świecić własnym światłem). Ksiądz Nelka poprowadził Drogę krzyżową na wałach jasnogórskich.
Oprócz wymienionych przez Marka byli też jeszcze: Ewa z Warszawy, a także Niebieska i Rosariox. Był też chyba (jeśli dobrze zrozumiałam) Tato Artura (AHAWY), bardzo miło się rozmawiało!
Dziękuję Księdzu i wszystkim Uczestnikom - tym, którzy dojechali, i tym, którzy nie mogli przybyć, a byli z nami w łączności duchowej (i/lub telewizyjnej , zwłaszcza Annie E.
Szczególne podziękowania należą się Joli za wspaniały, okazały tort czekoladowy dekorowany czerwonymi różami, który był tak wielki, że wystarczyło go dla wszystkich.
Do słów podziękowania Księdzu za troskliwą opiekę duchową nad naszym Żywym Różańcem wręczyliśmy stułę (prezentowaną na zdjęciu). Jej wybór był ryzykiem podjętym samowolnie przez KAnię. Sama stuła nawiązuje swym wzorem do królewskiego płaszcza Dzięciątka Jezus - figury Pana Jezusa czczonej w karmelitańskim kościele w Pradze czeskiej, ale jej główna wartość to przede wszystkim modlitwy sióstr karmelitanek, które stułę wykonały.

 

 

 

Anika

KAnia: Ależ niespodzianka! Otwieram dziś skrzynkę, a tu polecony od Ciebie z piękną kartką oraz z pamiątkowym różańcem. Jestem wzruszona i najserdeczniej Ci dziękuję za tak przemiły gest.

AnnaE

I ja z Jaśkiem też!

Bóg zapłać!