Żywy Różaniec Forum Frondy
RSS
Cantigas de Santa Maria, Pieśń 1

<< Poprzednia   Następna >>

Esta é a primeira cantiga de loor de Santa Maria,
ementando os VII goyos que ouve de seu fillo.

Des oge mais quer´ eu trobar
pola Sennor onrrada,
en que Deus quis carne fillar
beyta e sagrada,
por nos dar gran soldada
no seu reyno e nos erdar
por seus de sa masnada
de vida perlongada,
sen avermos pois a passar
per mort´ outra vegada.

E poren quero começar
como foy saudada
de Gabriel, u lle chamar
foy: «Benaventurada
Virgen, de Deus amada:
do que o mund´ á de salvar
ficas ora prennada;
e demais ta cunnada
Elisabeth, que foi dultar,
é end´ envergonnada».

E demais quero-ll´ enmentar
como chegou canssada
a Beleem e foy pousar
no portal da entrada,
u paryu sen tardada
Jesu-Crist´, e foy-o deytar,
como moller menguada,
u deytan a cevada,
no presev´, e apousentar
ontre bestias d´arada.

E non ar quero obridar
com´ angeos cantada
loor a Deus foron cantar
e «paz en terra dada»;
nen como a contrada
aos tres Reis en Ultramar
ouv´ a strela mostrada,
por que sen demorada
veron sa offerta dar
estranna e preçada.

Outra razon quero contar
que ll´ ouve pois contada
a Madalena: com´ estar
vyu a pedr´ entornada
do sepulcr´ e guardada
do angeo, que lle falar
foy e disse: «Coytada
moller, sey confortada,
ca Jesu, que ves buscar,
resurgiu madurgada.»

E ar quero-vos demostrar
gran lediç´ aficada
que ouv´ ela, u vyu alçar
a nuv´ enlumada
seu Fill´; e poys alçada
foi, viron angeos andar
ontr´ a gent´ assada,
muy desaconsellada,
dizend´: Assi verrá juygar,
est´ é cousa provada.»

Nen quero de dizer leixar
de como foy chegada
a graça que Deus enviar
lle quis, atan grãada,
que por el esforçada
foy a companna que juntar
fez Deus, e enssinada,
de Spirit´ avondada,
por que souberon preegar
logo sen alongada.

E, par Deus, non é de calar
como foy corõada,
quando seu Fillo a levar
quis, des que foy passada
deste mund´ e juntada
con el no ceo, par a par,
e Rea chamada,
Filla, Madr´ e Criada;
e poren nos dev´ ajudar,
ca x´ é noss´ avogada.

Oto pierwsza z pieśni ku czci Najświętszej Maryi, wymieniająca siedem radości, jakie miała Ona ze swego Syna.

Począwszy od dzisiaj będę śpiewał dla Damy, której Bóg uczynił honor, wybierając Ją, by przyjąć z niej błogosławione i święte ciało. Zrobił to po to, by dać nam wielką nagrodę w swoim Królestwie i by przekazać życie wieczne tym, którzy za Nim podążają, tak byśmy nie musieli ponownie cierpieć śmierci.

Dlatego chcę rozpocząć od pozdrowienia, które przekazał Jej Gabriel, gdy przybył by ją wezwać: "O, Błogosławiona Dziewico, Ukochana przez Boga, nosisz w sobie Tego, który zbawi świat. Tym samym okazało się, że myliła się twoja krewniaczka Elżbieta, która wątpiła."

Następnie chcę wam powiedzieć o tym, jak Maryja przybyła do Betlejem. Będąc znużona schroniła się przy bramach miasta i wkrótce potem urodziła Jezusa Chrystusa. Jak biedna i nieszczęsna kobieta, położyła Go w żłobie, gdzie trzymają jęczmień, by spoczywał wśród polnych zwierząt.

Ponadto nie wolno mi zapomnieć jak aniołowie śpiewali hymn pochwalny i "pokój na ziemi", ani jak gwiazda pokazała drogę trzem królom z odległych krain, dzięki czemu śpiesznie przybyli by ofiarować swoje rzadkie i cenne dary.

Innym zdarzeniem, o którym chcę wspomnieć jest tamto opowiedziane Jej przez Magdalenę, jak widziała kamień odsunięty od grobu i stojącego na straży anioła, który przemówił do niej i powiedział: "Nieszczęsna kobieto, ciesz się, bo Jezus, którego szukasz, zmartwychwstał tego ranka."

Ponadto chciałbym powiedzieć o wielkiej i cudownej przyjemności, jakiej Maryja doświadczyła, gdy zobaczyła świetlistą chmurę unoszącą Jej Syna. A gdy wzniósł się, ukazali się aniołowie chodzący wśród tłumu zdumionych ludzi, mówiących: "Tak przybędzie na sąd, to pewne."

Nie chcę również pominąć jak na Maryję została zesłana wielka łaska, którą Bóg zechciał Ją obdarzyć. A Apostołowie, których Bóg zebrał razem, zostali natchnieni i pouczeni przez Niego i napełnił ich Duch Święty, tak że mogli natychmiast wyruszyć by głosić Dobrą Nowinę.

Wreszcie, w imię Boże, nie mogę nie powiedzieć jak Maryja została ukoronowana. Kiedy opuściła ten świat, Jezus zabrał Ją by była razem z Nim w Niebie, by siedziała koło Niego i by nazywano ją Królową, Córką, Matką i Służebnicą. Odtąd musi nam pomagać, bo jest Ona naszą Orędowniczką.

<< Poprzednia    Następna >>