Żywy Różaniec Forum Frondy
RSS
Cantigas de Santa Maria, Pieśń 2

<< Poprzednia   Następna >>

 

Cantigas de Santa Maria - 002

 

Esta é de como Santa Maria pareceu en Toledo a Sant´ Alifonsso
e deu-ll´ ha alva que trouxe de arayso, con que dissesse missa.

Muito devemos, varões,
loar a Santa Maria,
que sas graças e seus dões
dá a quen por ela fia.

Sen muita de bõa manna,
que deu a un seu prelado,
que primado foi d´Espanna
e Affons´ era chamado,
deu-ll´ ha tal vestidura
que trouxe de Parayso,
ben feyta a ssa mesura,
porque metera seu siso
en a loar noyt´ e dia.

Poren devemos, varões...

Ben enpregou el seus ditos,
com´ achamos en verdade,
e os seus bõos escritos
que fez da virgidade
daquesta Sennor mui santa,
per que sa loor tornada
foi en Espanna de quanta
a end´ avian deytada
judeus e a eregia.

Poren devemos, varões...

Mayor miragre do mundo
ll´ ant´ esta Sennor mostrara,
u con Rei Recessiundo
ena precisson andara,
u lles pareceu sen falla
Santa Locay´, e enquanto
ll´ el Rey tallou da mortalla,
disse-l´: «Ay, Affonsso santo,
per ti viv´ a Sennor mya.»

Poren devemos, varões...

Porque o a Groriosa
achou muy fort´ e sen medo
en loar sa preciosa
virgindad´ en Toledo,
deu-lle porend´ ha alva,
que nas sas festas vestisse,
a Virgen santa e salva
e, en dando-lla, lle disse:
«Meu Fillo esto ch´ envia.»

Poren devemos, varões...

Pois ll´ este don tan estrãyo
ouve dad´ e tan fremoso,
disse: «Par Deus, muit eãyo
seria e orgulloso
quen ss´ en esta ta cadeira,
se tu non es, s´ assentasse,
nen que per nulla maneira
est´ alva vestir provasse,
ca Deus del se vingaria.

Poren devemos, varões...

Pois do mundo foi partido
este confessor de Cristo,
Don Siagrio falido
foi Arcebispo, poys isto,
que o fillou a seu dano;
ca, porque foi atrevudo
en se vestir aquel pano,
foi logo mort´ e perdudo,
com´ a Virgen dit´ avia.

Poren devemos, varões...

 

O tym jak Maryja ukazała się świętemu Ildefonsowi w Toledo i jak dała mu albę, którą przyniosła z Raju i którą powinien on wkładać do odmawiania Mszy.

´Dobrzy ludzie, powinniśmy wielce chwalić Maryję, bo obdarza Ona swoją łaską i swoimi darami tych, którzy Jej zaufali.´

Na znak przychylności, obdarowała Ona swojego prałata, prymasa Hiszpanii o imieniu Ildefons. Przyniosła mu z Raju szatę skrojoną dokładnie wedle jego wymiarów. Zrobiła to, bo poświęcił on całą swoją mądrość oddawaniu Jej czci w nocy i za dnia.

Robił on dobry użytek ze swoich kazań, o czym się przekonaliśmy. Podobnie z jego znakomitymi pismami o dziewictwie tej świątobliwej Damy. Dzięki nim odżyła w Hiszpanii wiara w Jej dziewictwo - odżyła na przekór wszystkiemu, co żydzi i heretycy powiedzieli przeciw.

Maryja już uprzednio dokonała dla niego największego w świecie cudu. Gdy szedł w procesji z królem [Wizygotów] Reccesvinthem, pojawiła się przed nim Święta Leokadia. A gdy król schwycił jej całun, powiedziała: "O, świątobliwy Ildefonsie, moja Pani żyje dzięki Tobie."

Ponieważ Wspaniała Pani doceniła, że był silny i nieustraszony w wychwalaniu w Toledo Jej drogocennego dziewictwa, dała mu albę, by ją nosił podczas świąt ku Jej czci. A obdarowując go, święta i czysta Dziewica powiedziała: "Przysyła to Tobie mój Syn".

Kiedy już mu wręczyła ten rzadki i piękny prezent, Maryja powiedziała: "W imię Boże, daję słowo, że jeśli ktoś inny spróbuje założyć tę albę, zająwszy Twoje miejsce lub z jakiegokolwiek powodu, będzie to bardzo lekkomyślne, bo Bóg niechybnie dokona pomsty."

A gdy ten wyznawca Chrystusa rozstał się z tym światem, arcybiskupem został podstępny Siagrio. Na swoją zgubę, ośmielił się on założyć tę część garderoby i natychmiast został zabity i potępiony, jak przepowiedziała Dziewica.

 

<< Poprzednia   Następna >>