Żywy Różaniec Forum Frondy
RSS
Cantigas de Santa Maria, Pieśń 12

<< Poprzednia   Następna >>

 

 

 

Esta é como Santa Maria se queixou en Toledo eno dia
de ssa festa de agosto, porque os judeus crucifigavan
ũa omagen de cera, a semellança de seu Fillo.

O que a Santa Maria mais despraz,
é de quen ao seu Fillo pesar faz.

E daquest´ un gran miragre | vos quer´ eu ora contar,
que a Reinna do Ceo | quis en Toledo mostrar
eno dia que a Deus foi corõar,
na sa festa que no mes d´Agosto jaz.

O que a Santa Maria mais despraz...

O Arcebispo aquel dia | a gran missa ben cantou;
e quand´ entrou na segreda | e a gente se calou,
oyron voz de dona, que lles falou
piadosa e doorida assaz.

O que a Santa Maria mais despraz...

E a voz, come chorando, | dizia: "Ay Deus, ai Deus,
com´ é mui grand´ e provada | a perfia dos judeus
que meu Fillo mataron, seendo seus,
e aynda non queren conosco [con Ele] paz."

O que a Santa Maria mais despraz...

Poi-la missa foi cantada, | o Arcebispo sayu
da eigreja e a todos | diss´ o que da voz oyu;
e toda a gent´ assi lle recodyu:
"Esto fez o poblo dos judeus malvaz."

O que a Santa Maria mais despraz...

Enton todos mui correndo | começaron logo d´ir
dereit´ aa judaria, | e acharon, sen mentir,
omagen de Jeso-Crist´, a que ferir
yan os judeus e cospir-lle na faz.

O que a Santa Maria mais despraz...

E sen aquest´, os judeus | fezeran ũa cruz fazer
en que aquela omagen | querian logo põer.
E por est´ ouveron todos de morrer,
e tornou-xe-lles en doo seu solaz.

O que a Santa Maria mais despraz...

 

 

 

 

 

O tym jak Najświętsza Maryja lamentowała w Toledo w dniu Jej święta w sierpniu, gdyż Żydzi ukrzyżowali woskowy obraz wyobrażający Jej Syna.

´Tym, co najbardziej obraża Przeświętą Maryję, jest krzywda wyrządzona Jej Synowi.´

Odnośnie tego, chciałbym wam teraz zrelacjonować wielki cud, jakiego Królowa Niebios dokonała w Toledo tego dnia, w którym Bóg Ją ukoronował, podczas Jej święta w miesiącu sierpniu.

Owego dnia arcybiskup pięknie śpiewał uroczystą mszę [missa solemnis]. I kiedy rozpoczął sekretę a ludzie zamilkli, dał się słyszeć przemawiający do nich kobiecy głos, żałosny i smutny.

Głos, jakby szlochając, powiedział: "Oj Boże, oj Boże, jakże wielka i wyraźna jest perfidia Żydów, którzy zabili mojego Syna, choć byli Jego własnym ludem. I nawet teraz nie chcą się oni z nami [z Nim] pojednać."

Po odśpiewaniu mszy arcybiskup wyszedł z kościoła i opowiedział wszystkim, co usłyszał od owego kobiecego głosu. A ludzie odpowiedzieli: "To sprawka tych nikczemnych Żydów."

Wówczas wszyscy śpiesznie ruszyli do żydowskiej dzielnicy i znaleźli tam, słowo daję, obraz Jezusa Chrystusa, który Żydzi bili i opluwali.

Co więcej, Żydzi zrobili krzyż, na którym zamierzali powiesić ów obraz. I za to wszyscy musieli umrzeć, zaś ich uciecha zamieniła się w lament.

 

 

<< Poprzednia   Następna >>