Żywy Różaniec Forum Frondy
RSS
Cantigas de Santa Maria, Pieśń 8

<< Poprzednia   Następna >>


 

 

Esta é como Santa Maria fez en Rocamador decender ha candea na viola do jograr que cantava ant´ ela.

A Virgen Santa Maria
todos a loar devemos,
cantand´ e con alegria,
quantos seu ben atendemos.

E por aquest´ un miragre | vos direi, de que sabor
averedes poy-l´ oirdes, | que fez en Rocamador
a Virgen Santa Maria, | Madre de Nostro Sennor;
ora oyd´ o miragre, | e nos contar-vo-lo-emos.

A Virgen Santa Maria...

Un jograr, de que seu nome | era Pedro de Sigrar,
que mui ben cantar sabia | e mui mellor violar,
e en toda-las eigrejas | da Virgen que non á par
un seu lais senpre dizia, | per quant´ en nos aprendemos.

A Virgen Santa Maria...

O lais que ele cantava | era da Madre de Deus,
estand´ ant´ a sa omagen, | chorando dos ollos seus;
e pois diss´: «Ai, Groriosa, | se vos prazen estes meus
cantares, ha candea | nos dade a que cemos.»

A Virgen Santa Maria...

De com´ o jograr cantava | Santa Maria prazer
ouv´, e fez-lle na viola | ha candea decer;
may-lo monge tesoureiro | foi-lla da mão toller,
dizend´: «Encantador sodes, | e non vo-la leixaremos.

A Virgen Santa Maria...

Mas o jograr, que na Virgen | tia seu coraçon,
non quis leixar seus cantares, | e a candea enton
ar pousou-lle na viola; | mas o frade mui felon
tolleu-lla outra vegada | mais toste ca vos dizemos.

A Virgen Santa Maria...

Pois a candea fillada | ouv´ aquel monge des i
ao jograr da viola, | foy-a põer ben ali
u x´ ant´ estav´, e atou-a | mui de rrig´ e diss´ assi:
«Don jograr, se a levardes, | por sabedor vos terremos.»

A Virgen Santa Maria...

O jograr por tod´ aquesto | non deu ren, mas violou
como x´ ante violava, | e a candea pousou
outra vez ena vyola; | mas o monge lla cuidou
fillar, mas disse-ll´ a gente: | «Esto vos non sofreremos.»

A Virgen Santa Maria...

Poi-lo monge perfiado | aqueste miragre vyu,
entendeu que muit´ errara, | e logo ss´ arrepentiu;
e ant´ o jograr en terra | se deitou e lle pedyu
perdon por Santa Maria, | en que vos e nos creemos.

A Virgen Santa Maria...

Poy-la Virgen groriosa | fez este miragr´ atal,
que deu ao jograr dõa | e converteu o negral
monge, dali adeante | cad´ an´ un grand´ estadal
lle trouxe a ssa eigreja | o jograr que dit´ avemos.

A Virgen Santa Maria...

 

O tym jak Najświętsza Maryja sprawiła, że w Rocamadour świeca przemieściła się na skrzypce minstrela, który przed Nią śpiewał.

´Ci, którzy mają nadzieję na błogosławieństwo Najświętszej Maryi, wszyscy winni Ją wychwalać pieśniami i radością.´

Odnośnie tego opowiem wam cud, którego Święta Dziewica Maryja, Matka Naszego Pana dokonała w Rocamadour. Będzie wam miło gdy go usłyszycie. A teraz posłuchajcie opowieści, zrelacjonuję ją dla was.

Był sobie minstrel, którego nazywano Piotrem z Sieglar [Niemcy] i który potrafił pięknie śpiewać a na skrzypcach grał jeszcze lepiej. Podobno we wszystkich kościołach Niezrównanej Dziewicy zawsze śpiewał balladę o Niej.

Pieśń, którą ze łzami w oczach zaśpiewał przed Jej statuetką, opowiadała o Matce Boskiej. Potem powiedział: "O, Chwalebna, jeśli moje pieśni sprawiły Ci przyjemność, daj nam świecę, byśmy mogli zjeść kolację."

Najświętszej Maryi spodobał się śpiew minstrela i sprawiła, że jedna ze świec przemieściła się na jego skrzypce. Jednakże mnich, który był skarbnikiem, zabrał mu ją mówiąc: "Jesteś czarownikiem i nie pozwolimy, byś ją miał."

Ale minstrel, którego serce było oddane Dziewicy, nie przestał śpiewać i świeca ponownie przemieściła się na jego skrzypce. Zirytowany braciszek znowu mu ją odebrał, szybciej niż da się o tym opowiedzieć.

Kiedy mnich zabrał świecę ze skrzypiec minstrela, położył ją tam gdzie była przedtem, przy czym pewniej ją umocował. Powiedział: "Panie grajku, jeśli ją stąd zabierzesz, uznamy cię za czarownika."

Minstrel nie zwrócił na to uwagi, lecz grał na swoich skrzypcach jak przedtem a świeca ponownie się na nie przemieściła. Mnich usiłował ją zabrać, ale ludzie powiedzieli: "Nie pozwolimy ci tego zrobić."

Kiedy zawzięty mnich ujrzał ten cud, zdał sobie sprawę, że zbłądził i natychmiast poczuł żal. Rozłożył się na ziemi przed śpiewakiem i w imię Najświętszej Maryi, w którą wszyscy wierzymy, poprosił go o wybaczenie.

Po tym, jak pełna chwały Dziewica dokonała tego cudu, który nagrodził minstrela i doprowadził do nawrócenia ciemnego mnicha, każdego roku minstrel, o którym opowiadam, przynosił do Jej kościoła długą woskową świecę.

 

 

 

 

 

 


 

<< Poprzednia   Następna >>